Siberian Husky w naszym domu zamieszkały w 1995 roku. Od
tego czasu minęło wiele lat, które poświęciliśmy naszym
psom, które na zawsze pozostaną w naszych sercach. Każdy był
inny, każdy cudowny, każdy miał swoją historię, która na
zawsze pozostawiła ślad w życiu moim i mojej rodziny.
Kocham tą szalona rasę
psów i już na zawsze pozostanę jej wierna. Cieszę się, że
psy z przydomkiem "Z Pierwszej Ręki" żyją w wielu rodowodach
i cieszę się, że te, które urodziły się w naszym domu
przynosiły radość swoim opiekunom.